Pieniądze to nic. Co jak w imię globalnej rewolucji odbiorą nam naszą naturalną odporność?
Wyzyskiwanie, oszukiwanie ludzi na pieniądze np. przez globalną banksterkę, wyniszczanie naszego posiadania materialnego to jeszcze jesteśmy w stanie dźwignąć.. Ale wyniszczanie naszej biologii, zależności od natury, zabijanie w nas tej biologii uruchomionej w czasach „Adama i Ewy”, przez kalekich względem Boga ludzi – to jest kierunek do samozagłady, a może nawet apokaliptyczny. Ludzkość dokonywała już zagłady niejednokrotnie w mniejszym wydaniu, jednak na tym wysoce technologicznym etapie „igrania z Bogiem”, czyli z naturą w kształcie jaki…