Po co się emocjonalnie obrażać, obrzucać epitetami typu: idiota, baran, głupek lub gorszymi? Mamy bardzo dobre określenia używane w przeszłości
Po co się emocjonalnie obrażać, obrzucać epitetami typu: idiota, baran, głupek (choć czasem to uzasadnione), a tym bardziej gorszymi? Mamy bardzo dobre określenia używane w przeszłości aby trafnie i dobitnie definiować i określać rzeczywistość. Np. ze Słownika Języka Polskiego z 1909r., dzieła nagrodzonego przez Krakowską Akademię Umiejętności na Konkursie Imienia Lindego i zalecone przez Szkolną Radę Galicyjską do użytku szkół: Mente captus – upośledzony na umyśle Samkołóstwo – zboczenie płciowe: pociąg…